Skandale na Parkiecie: Historia Bójek w Polskiej Koszykówce – Alley

Wstęp

Ten artykuł powstaje na świeżo, pod wpływem emocji, które wywołał ostatni viralowy filmik krążący po internecie. Chodzi o kontrowersyjne wydarzenia po meczu Pekao 1. Ligi Mężczyzn, które rozgrzały kibiców koszykówki w całej Polsce. Zacząłem się zastanawiać – jakie były najbardziej pamiętne bójki i przepychanki w historii PLK lub szerzej – polskiej koszykówki?

Incydent w Łańcucie – 2025

Do wspomnianego incydentu doszło tuż po końcowej syrenie decydującego, piątego meczu I rundy play-off Bank Pekao 1. Ligi Koszykówki Mężczyzn. Na parkiecie rywalizowały Muszynianka Sokół Łańcut i Sensation Kotwica Port Morski Kołobrzeg.

Jeden z kibiców gospodarzy, stojący blisko parkietu, oblał wodą Remona Nelsona, zawodnika Kotwicy. Ten incydent wywołał natychmiastową reakcję Amerykanina – doszło do ostrej konfrontacji, a nawet wymiany ciosów, co uwieczniono na nagraniu krążącym w sieci.

Na chwilę obecną Polski Związek Koszykówki nie wydał żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie. To wydarzenie skłania do refleksji – czy polska koszykówka widziała już wcześniej podobne sceny? W kolejnych akapitach przyjrzymy się konfliktom, przepychankom i bójkom, które zapisały się w historii naszych parkietów.

Grube dymy po meczu Sokoła z Kotwicą. W TV nie było tego widać #1lkosz #plkpl

Źródło @PodkarpacieLIVE pic.twitter.com/buCoat2IfJ
— plkmeme (@plkmeme) April 23, 2025

Legendarne starcie: Gurović vs. Kelati – jedna z najgłośniejszych bójek w historii PLK (25.05.2008)

Jedną z najbardziej pamiętnych awantur w polskiej koszykówce było starcie między Milanem Gurovićem (Prokom Trefl Sopot) a Thomasem Kelatim (BOT KS Turów Zgorzelec) podczas finałów PLK w sezonie 2007/2008. Warto przypomnieć, że w tamtym czasie liga nosiła nazwę Dominet Bank Ekstraliga.

Starcie to miało miejsce w czwartym meczu serii finałowej pomiędzy BOT KS Turów Zgorzelec a Prokomem Treflem Sopot. Do incydentu doszło w trzeciej minucie, drugiej kwarty, 25 maja 2008 roku. Po odgwizdanym przewinieniu Gurović, znany z temperamentu serbski lider Prokomu, wdał się w gwałtowną dyskusję z Kelatim. Sytuacja eskalowała, gdy do kłótni dołączył Iwo Kitzinger z Turowa, popychając Gurovicia. W odpowiedzi Serb zaatakował Kelatiego, zaciskając palce na jego twarzy i unosząc zaciśniętą pięść, co uwiecznił fotograf Pan Figurski. W bójkę zaangażowali się zawodnicy obu drużyn, a sędziowie i ochrona musieli rozdzielać graczy.

Konsekwencje były poważne – obie drużyny zostały ukarane wysokimi grzywnami finansowymi przez PZKosz. Prokom Trefl Sopot musiał zapłacić blisko 45 tysięcy złotych, natomiast BOT Turów Zgorzelec – około 25 tysięcy. Gurovic został zawieszony na piąty mecz serii finałowej. Ten incydent na długo zapisał się w pamięci kibiców i mediów jako jedna z najbardziej drastycznych bójek w historii basketu w Polsce.

Skandal na trybunach w Hali Mistrzów: Bójka kibiców Anwilu Włocławek i Stali Ostrów Wielkopolski (8.01.2022)

8 stycznia 2022 roku w Hali Mistrzów we Włocławku odbył się mecz pomiędzy Anwilem Włocławek a Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski – dwoma drużynami, których rywalizacja od lat elektryzuje fanów koszykówki w Polsce. Choć spotkanie na parkiecie przebiegało zgodnie z przepisami, to niestety na trybunach doszło do gorszących scen, które nie powinny mieć miejsca w żadnym obiekcie sportowym.

Mecz między Anwilem Włocławek a Stalą Ostrów Wielkopolski zapowiadał się jako kolejne starcie dwóch utytułowanych drużyn, których kibice należą do najbardziej zagorzałych w lidze. Atmosfera na trybunach była napięta od pierwszych minut – fani obu klubów wygwizdywali się i obrzucali wyzwiskami. W połowie pierwszej kwarty sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Jak można zobaczyć na dostępnych w sieci nagraniach, kibice obu drużyn od początku spotkania prowokowali się wzajemnie. Po kilku minutach atmosfera eskalowała. Grupy pseudokibiców zaczęły rzucać w siebie butelkami i nawzajem się obrażać. Wkrótce potem kilku chuliganów z Włocławka przedarło się przez ochronę i rzuciło się na fanów gości, co doprowadziło do regularnej bójki na pięści i kopniaki. Bijatyka trwała kilkadziesiąt sekund. Policja z Włocławka zareagowała szybko, zatrzymując dwóch mężczyzn w związku z bójką.

Niestety, nie znalazłem oficjalnego oświadczenia Orlen Basket Ligi (PLK) w tej sprawie. Incydent ten pokazuje, jak ważne jest skuteczne zarządzanie bezpieczeństwem na meczach. Obecność dzieci i rodzin na trybunach dodatkowo podkreśla, że takie zachowania są niedopuszczalne i dają fatalny przykład młodym kibicom.

Skandal w Lublinie: Wybuch agresji Tomasza Celeja w play-off 1. Ligi Mężczyzn (20.04.2013)

Polska koszykówka, nawet na poziomie 1. Ligi Mężczyzn, nie jest wolna od emocji i kontrowersji. Jednym z najbardziej szokujących incydentów w historii rozgrywek był wybuch agresji Tomasza Celeja, zawodnika Wikany Start Lublin, podczas trzeciego meczu I rundy play-off przeciwko WKS Śląskowi Wrocław w sezonie 2012/2013.

Do zdarzenia doszło w 4. kwarcie, a jego konsekwencje zakończyły karierę Celeja – choć po latach zaskoczył wszystkich powrotem na parkiet. Mecz numer 3 I rundy play-off 1. Ligi Mężczyzn, rozegrany 20 kwietnia 2013 roku. Wikana Start Lublin walczyła o awans z faworyzowanym Śląskiem Wrocław. Pod koniec spotkania atmosfera była napięta, a frustracja gospodarzy narastała z powodu kontrowersyjnego sędziowania oraz niekorzystnego wyniku.

Na około 5 minut przed końcem 4. kwarty Tomasz Celej, doświadczony zawodnik Startu, stracił panowanie nad sobą. Najpierw uderzył Krzysztofa Sulimę, gracza Śląska. Zaledwie dwie minuty później Celej zaatakował kolejnego przeciwnika, Norberta Kulona, a w kulminacyjnym momencie… uderzył sędziego Piotra Kustosza. Całe zajście, które wstrząsnęło kibicami, zostało uwiecznione na nagraniu.

Tomasz Celej w późniejszych wypowiedziach tłumaczył swój wybuch agresji fatalnym poziomem sędziowania – nie tylko w tym konkretnym meczu, ale i w całej serii. PZKosz nie miał jednak wątpliwości – zawodnik został zdyskwalifikowany na 2 sezony i ukarany grzywną w wysokości 10 tysięcy złotych.

Jak sam Celej przyznał, kara była dla niego „wyrokiem na karierę”. W wieku 36 lat, po dyskwalifikacji, postanowił zakończyć profesjonalną grę. Incydent w Lublinie stał się jednym z najgłośniejszych skandali w historii 1. Ligi Mężczyzn.

Mimo wszystko historia zatoczyła koło: po 11 latach przerwy, w wieku 47 lat, Tomasz Celej wrócił na parkiet, reprezentując barwy SSK Lublinianka – kolejnego klubu z Lublina. Więcej o jego klubie przeczytasz w tym artykule tutaj.

Klasyk sprzed lat: Bójka Komfort-Spójni Stargard z Nobilesem Włocławek (03.12.1994)

Polska koszykówka ma w swojej historii momenty, które zapadają w pamięć na dekady. Jednym z takich wydarzeń była legendarna bójka podczas meczu Komfort-Spójnia Stargard kontra Nobiles Włocławek, do której doszło 3 grudnia 1994 roku w ramach ówczesnej I Ligi (obecnie Orlen Basket Liga). To starcie, określane przeze mnie jako „smaczek klasyczek”, przeszło do historii jako jeden z najbardziej chaotycznych epizodów polskiej koszykówki.

Jak relacjonuje Grzegorz Drążek w swoim artykule:

„Wszystko zaczęło się od spięcia pomiędzy Martinem Egglestonem z Komfort-Spójni i Romanem Olszewskim z Nobilesu. Po chwili awanturowali się ze sobą Tyrone Thomas ze Spójni i Igor Griszczuk z Nobilesu. W ruch poszły pięści, doszło do regularnej bijatyki.”

Na parkiecie zapanował chaos. Nagranie z meczu pokazuje, jak zawodnicy obu drużyn wdali się w przepychanki, a sędziowie z trudem próbowali opanować sytuację. Skala incydentu była tak duża, że arbitrzy podjęli drastyczną decyzję: większość zawodników została zdyskwalifikowana, a gra mogła być kontynuowana jedynie w formacie… 3 na 3!

Tak, każda drużyna miała na parkiecie zaledwie trzech zawodników przez ostatnie 20 minut regulaminowego czasu gry, a potem jeszcze przez całą dogrywkę. Mimo walki, Spójnia przegrała to starcie. Po meczu zawodnicy Nobilesu opuścili halę w Stargardzie pod eskortą policji.

Decyzją PZKosz nałożono surowe kary. Martin Eggleston i Igor Griszczuk zostali zawieszeni na cztery mecze, Tyrone Thomas i Henryk Wardach – na dwa. Dodatkowo Spójnia została ukarana grzywną w wysokości 15 milionów ówczesnych złotych, a klub z Włocławka – 10 milionów.

Dla kontekstu: 15 milionów złotych z 1994 roku, po denominacji i uwzględnieniu inflacji, odpowiada dziś (w 2025 roku) wartości ok. 10 000–12 000 PLN.

ALBA Chorzów – zapomniany rozdział koszykarskich bójek z początku XXI wieku

Podczas zbierania materiałów do tego zestawienia natrafiłem na prawdziwy unikat – archiwalne nagrania i artykuły dotyczące bójek z udziałem drużyny ALBA Chorzów. Choć trudno dziś znaleźć szczegółowe informacje o tych incydentach, ze względu na ich wiek i ograniczoną dostępność źródeł, to niewątpliwie stanowią one interesujący epizod w historii polskiej koszykówki. Te zapomniane dziś wydarzenia, choć marginalne w skali całej historii polskiej koszykówki, pokazują, że napięcia i agresja towarzyszyły naszej lidze nie tylko w czasach współczesnych.

ALBA Chorzów pozostaje ciekawostką i “rodzynkiem” dla fanów historii basketu – warto zapoznać się z poniższymi materiałami, jeśli interesują Cię kontrowersje i emocje tamtych lat:

Dlaczego bójki w koszykówce budzą takie emocje?

Bójki w polskiej koszykówce – czy to na parkiecie, jak w przypadku Gurovića i Celeja, czy na trybunach, jak w Włocławku – wynikają z ogromnej pasji, która napędza ten sport. Presja wyniku, prowokacje kibiców, kontrowersyjne decyzje sędziów czy osobiste animozje mogą zamienić mecz w pole bitwy. Jednak takie incydenty, choć widowiskowe, rzucają cień na koszykówkę, zwłaszcza gdy świadkami są młodzi fani. Kluby, PZKosz i organizatorzy muszą zadbać o bezpieczeństwo i kulturę kibicowania, by emocje przekuwać w fair play, a nie chaos.

Podsumowanie

Od chaosu 3 na 3 w Stargardzie, przez atak Celeja na sędziego, po kibica oblewającego wodą Nelsona w Łańcucie – bójki w polskiej koszykówce to historie pełne emocji, ale i przestrogi. Te incydenty pokazują, jak cienka jest granica między pasją a agresją, i przypominają, że koszykówka to nie tylko walka o punkty, ale też o szacunek – na parkiecie i poza nim.

A Ty? Jakie bójki pamiętasz? Daj znać w komentarzach!

Przypisy:

Źródła: